Było już sporo po północy, a mi i Megan nadal nie kończyły się tematy do rozmowy.
-Przepraszam, ale panna Nicole musi jechać na badania.-niestety przeszkodził nam lekarz.
-Dobrze. Zaczekam.-odparłem
-Nie, musisz jechać się przespać.-powiedziała Megan-Widać że jesteś bardzo zmęczony.-dodała
Co racja to racja. Byłem strasznie zmęczony.
-No ok.-powiedziałem, porzegnałem się z moją dziewczyną i poszedłem w stronę samochodu.
Wsiadłem i pojechałem do domu chłopców.
Gdy wszedłem okazało się, że wszyscy śpią. Po cichu wspiąłem się po schodach i usiadłem na łóżku. Włożyłem słuchawki na uszy i włączyłem laptopa. Zacząłem czegoś szukać i znalazłem.
*Oczami Megan*
-Nienawidze tych badań.- wszystko mnie teraz boli...
-Panno Nicole..-zaczął lekarz, ale mu przerwałam
-Megan, jestem Megan.-uśmiechnęłam się
-A więc Megan, mam dobre wieści. Jutro może pani wyjść ze szpitala, ale proszę się narazie oszczędzać.-powiedział i wyszedł.
Strasznie się ucieszyłam, bo nie mogłabym dłużej tu wytrzymać.
Tu jest strasznie cicho, a do tego nudno.
Wysłałam wiadomość do Nialla o treści:
Kotek, lekarz mi powiedział, że jutro moge wyjść ze szpitala :D
Przyjechałbyś po mnie? :*
Wysłałam smsa, lecz nie przeczytałam odpowiedzi, ponieważ po chwili zasnęłam.
Rano obudziły mnie promienie słońca przedzierające się przez jasne szpitalne zasłony. Powoli otworzyłam oczy i przetarłam je i rozejrzałam się po pokoju. Spojrzałam na telefon i miałam 2 wiadomości.
Pierwsza brzmiała:
Jasne kochanie, przyjadę po ciebie.
xoxo
A druga:
Słodko wyglądasz jak się budzisz :*
Oczywiście obydwie były od mojego księcia Nialla. Po przeczytaniu drugiej od razu się rozejrzałam wokół własnej osi. Po chwili zobaczyłam szczerzących się przez okno całe 1D i do tego Elenę. Pomachałam im i gestem pokazałam aby weszli do białego pomieszczenia. Po chwili wszyscy już mnie dusili grupowym przytulasem.
-Jak się czujesz?-zapytał Louis
-A nawet całkiem nieźle.- zaśmiałam się.
-Chłopcy, mam nowinę.- powiedział Liam- Dzisiaj rozmawiałem z Paulem i okazało się, że załatwił nam trasę po Europie.
Nastała chwila ciszy, a potem nagle wszyscy zaczeli skakać jak głupi.
-Chłopcy.-powiedziałam, ale nie zwrócili na mnie uwagi.-Chłopcy!-powiedziałam głośniej, zero reakcji- ZAMKNĄĆ PASZCZE, SIADAĆ GDZIEKOLWIEK I MNIE POSŁUCHAĆ!- wrzasnęłam na całe gardło.
Chłopcy zastygli w powietrzu, a Elena dusiła w sobie wybuch śmiechu
-SIAT!-powiedziałam groźnie patrząc. Od razu wszyscy usiedli i czekali aż coś powiem.
-Po pierwsze. Niech ktoś mi idzie po zwolnienie i od razu po coś czekoladowego, po drugie tu jest szpital i nie wypada tak drzeć tych waszych ślicznych mordek, a po trzecie, oszczędzajcie siłę na trasę.-powiedziałam już spokojniej.
Po zwolnienie i czekoladkę poszli mi Zayn i Liam, a ja poszłam się przebrać. Gdy wróciłam stanęłam w bezruchu...
*********************************************************************************
Heyy marcheffki :) Sorki że musiałyście czekać tak długo na rozdział, ale... nie mam żadnego usprawiedliwienia :( Wiem, wiem. Ten rozdział jest do d....y. Może początek jest w miarę, ale reszta maskara. Pewnie zastanawiacie się teraz dlaczego. To ja wam powiem. Chora jestem i nie umiem racjonalnie myśleć, więc z góry przepraszam za jakiekolwiek błędy.
To chyba na tyle.
Kocham was
Megan
P.S
Chciałam was jeszcze zaprosić na blog mojej siostry i jej przyjaciółki (nie o 1D) ale miło jakbyście wpadły i skomentowały :)
http://blogniezabudka.blogspot.com/
Oraz blog mojej najlepsiejszej przyjaciółki, która robi wieeeelki powrót i chce jej w tym pomóc :)
http://niall-and-me-and-1d.blogspot.com
Super rozdział! Czekam na kolejny :)
OdpowiedzUsuńNo nie!!!! Co będzie dalej?!! Teraz głowa będzie mnie bolała bo będę się zastanawiać co się stało.
OdpowiedzUsuńDalej <3
OdpowiedzUsuńEjj w takich momentach się nie przerywa !!
OdpowiedzUsuńKochamkocham <3 Ania, pięknie napisałaś :))) ile na tej trasie będzie się działo :* musimy się spotkać :)) dzisiaj oddałam stroje p. Andrzejowi xdd . A tak to ZDROWIEJ i pisz ! ^^ // Sylwia :)))
OdpowiedzUsuńNie!! no w takim momencie??? Świetny!! i jak najszybciej pisz nexta!! <3
OdpowiedzUsuńSuper *u* czekam na next
OdpowiedzUsuńCzytałam wiele opowiadań o niallu ale te jest najlepsze c; porosze następny :*
OdpowiedzUsuńpewnie chłopaki albo sam Niall cos odstawiają. Pewnie tyczy sie tego Elena. Bedzie koncert w Polsce ? U mnie był - w Forever Young. Czytałaś epilog ?? ~Megan Horan
OdpowiedzUsuńTo jest takie świetne ^^ Proszę więcej!
OdpowiedzUsuńTwoje rozdziały są świetne i wszystkie inne których nie komentowałam też!
OdpowiedzUsuńBlogi które podałaś w krótkim opisie też są super! Pozdrawiam i życzę weny :)
PS. Jak będziesz miała ochotę to wejdź na mój blog: http://1d-love-changes-everything.blogspot.com/
Ej a możr np. Elena coś kimś, albo Niall, albo imprezka. Grrrrrr
OdpowiedzUsuńTera nie będe już w stanie .
Foch
Ale i tak bardzo milo sie czytało.
http://iloveuniallpl.blogspot.com/?m=1 gg o niallu prowadzony przez moją przyjaciółke pls chociaż zamknijcie od początku bardzo chcę jej pomóc
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie http://normally-started-with-1d.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńdopiero zaczynam
Czekam na kolejny.napisz go szybko!! C;
OdpowiedzUsuńNo Ania. Miałaś kolejny napisać wczoraj. (︶^︶)
OdpowiedzUsuńŚwietny ! Czekam na następny :)
OdpowiedzUsuń