Rozdział 1:
-Dzisiaj idziemy na zakupy i nie słyszę żadnego sprzeciwu!-usłyszałam głos przyjaciółki zaraz po odebraniu telefonu
-No dobrze , a o której?-zapytałam nadal śpiącym głosem , ponieważ dziewczyna mnie obudziła
-Może za 1,5 godziny?-odpowiedziała pytaniem na pytanie
-Spoko. Pa!-pożegnałam się i gdy usłyszałam odpowiedź nacisnęłam czerwoną słuchawkę.
Poszłam zrobić poranną toaletę i już byłam gotowa. Założyłam czerwoną bejsbolówkę, morskie spodnie oraz białe conversy za kostkę. Zrobiłam sobie śniadanie składające się z płatków i mleka.
Włączyłam tv i od razu usłyszałam nazwę znienawidzonego przeze mnie zespołu one direction. Szybko przełączyłam kanał byle tylko nie oglądać tych "ślicznych mordek". Zobaczyłam na zegarek i miałam pół godziny ,więc akurat by dojechać do centrum handlowego. Gdy dojechałam od razu rzuciła mi się w oczy wyższa ode mnie dziewczyna . Oczywiście była to moja przyjaciółka. Szybko podbiegłam do dziewczyny .
Rzuciła mi się na szyję jakby nie widziała mnie kilka lat.
-Uważaj bo mnie udusisz!-wydyszałam więc Tiffany mnie puściła.
Po 3 godzinach zakupów udałyśmy się do MSC(milk shake city) Zamówiłyśmy nasze ulubione sheki. Czyli Tiffany bananowy a ja malinowy.Często tam chodziłyśmy dlatego barman nas już znał a my jego. Nazywał się Mike i miał 23 lata.
-No i co tam słychać?-zapytał gdy nas zauważył.
-Spoko a u ciebie?-zapytałą moja przyjaciółka
-A jakoś leci.-odpowiedział
-Co tu dzisiaj tylu kliętów ?-zapytałam ponieważ zawsze było o wiele mnie osób
-Właśnie tu jest one direction!-wykrzyknął Mike-siedzą tam w rogu-dodał
-O boziu!-wykrzyknęłam że wszyscy na mnie spojrzeli włącznie z 1d. Spojrzałąm na niebieskookiego blondyna o imieniu Niall i od razu tego pożałowałam. Jednak zauważyłąm że Tiffany przygląda się Harremu.
Szybko pociągnęłam ją w stronę wyjścia.
-Z tego Harrego to nawet niezłe ciacho-powiedziała gdy wyszłyśmy. Westchnęłam i powiedziałam
-Do tego doszło, że moja najlepsza przyjaciółka zakochała się w przyjacielu mojego największego wroga, którego nigdy więcej nie chcę widzieć!
-Nie że się zakochałam, ale ma fajne włosy. To musisz przyznać-obroniła się i zaśmiała z ostatniego zdania.
Po chwili do niej dołączyłam.
Poszłyśmy do mnie do domu.
-Dobra ja włącze jakiegoś filma a ty zrób popcorn!-zażądziłą Tiffany
Nie protestowałam tylko poszłam zrobić nam przekąskę. Spojrzałam na zegar i okazało się że jest już godzina 21:30.
-No jeśli chcesz oglądać jeszcze jakiś film to musisz u nas spać!-krzyknęłam z kuchni
-Spoko!-odkrzyknęła. Zawsze gdy było już po 21:00 spała u nas gdy była u mnie w domu. Jej rodzice wiedzieli że gdy wychodzi ze mną na zakupy to wróci na następny dzień. Po chwili usłyszałam jak ktoś otwiera drzwi frontowe.
-Już jestem!-krzyknął
-Dobry wieczór- usłyszałam głos mojej przyjaciółki. Po chwili wszedł do pomieszczenia w którym się znajdowałam . Pomogłam mu z zakupami i wtedy wlecieli do pokoju moi dwaj młodsi bracia. Po chwili gdy już zabrali wszystkie słodycze polecieli do swoich pokoi.
-Jutro odbierzesz ich ze szkoły i przeczkola-powiedział tata
-Dobra-Westchnęłam i usłyszałam dźwięk kończący grzanie w mikrofalówce.
-Idę się położyć, bo jestem naprawdę zmęczony-powiedział i wyszedł. Nasypałam do miski prażoną kukurydzę i poszłam do pokoju.
-No co tak długo?-zapytała Tiffany gdy mnie zobaczyła
-Dowiedziałam się że jutro mam odebrać braci ze szkoły i przeczkola-odpowiedziałam i usiadłam obok niej. Nawet nie zauważyłam kiedy zasnęłam.
*********************************************************************************
I jest rozdział 1 po dłuuuugim oczekiwaniu ;) mam nadzieję że się spodoba. Bardzo proszę:
KOMENTUJCIE! ;)
Pozdro :)
Megan
-No i co tam słychać?-zapytał gdy nas zauważył.
-Spoko a u ciebie?-zapytałą moja przyjaciółka
-A jakoś leci.-odpowiedział
-Co tu dzisiaj tylu kliętów ?-zapytałam ponieważ zawsze było o wiele mnie osób
-Właśnie tu jest one direction!-wykrzyknął Mike-siedzą tam w rogu-dodał
-O boziu!-wykrzyknęłam że wszyscy na mnie spojrzeli włącznie z 1d. Spojrzałąm na niebieskookiego blondyna o imieniu Niall i od razu tego pożałowałam. Jednak zauważyłąm że Tiffany przygląda się Harremu.
Szybko pociągnęłam ją w stronę wyjścia.
-Z tego Harrego to nawet niezłe ciacho-powiedziała gdy wyszłyśmy. Westchnęłam i powiedziałam
-Do tego doszło, że moja najlepsza przyjaciółka zakochała się w przyjacielu mojego największego wroga, którego nigdy więcej nie chcę widzieć!
-Nie że się zakochałam, ale ma fajne włosy. To musisz przyznać-obroniła się i zaśmiała z ostatniego zdania.
Po chwili do niej dołączyłam.
Poszłyśmy do mnie do domu.
-Dobra ja włącze jakiegoś filma a ty zrób popcorn!-zażądziłą Tiffany
Nie protestowałam tylko poszłam zrobić nam przekąskę. Spojrzałam na zegar i okazało się że jest już godzina 21:30.
-No jeśli chcesz oglądać jeszcze jakiś film to musisz u nas spać!-krzyknęłam z kuchni
-Spoko!-odkrzyknęła. Zawsze gdy było już po 21:00 spała u nas gdy była u mnie w domu. Jej rodzice wiedzieli że gdy wychodzi ze mną na zakupy to wróci na następny dzień. Po chwili usłyszałam jak ktoś otwiera drzwi frontowe.
-Już jestem!-krzyknął
-Dobry wieczór- usłyszałam głos mojej przyjaciółki. Po chwili wszedł do pomieszczenia w którym się znajdowałam . Pomogłam mu z zakupami i wtedy wlecieli do pokoju moi dwaj młodsi bracia. Po chwili gdy już zabrali wszystkie słodycze polecieli do swoich pokoi.
-Jutro odbierzesz ich ze szkoły i przeczkola-powiedział tata
-Dobra-Westchnęłam i usłyszałam dźwięk kończący grzanie w mikrofalówce.
-Idę się położyć, bo jestem naprawdę zmęczony-powiedział i wyszedł. Nasypałam do miski prażoną kukurydzę i poszłam do pokoju.
-No co tak długo?-zapytała Tiffany gdy mnie zobaczyła
-Dowiedziałam się że jutro mam odebrać braci ze szkoły i przeczkola-odpowiedziałam i usiadłam obok niej. Nawet nie zauważyłam kiedy zasnęłam.
*********************************************************************************
I jest rozdział 1 po dłuuuugim oczekiwaniu ;) mam nadzieję że się spodoba. Bardzo proszę:
KOMENTUJCIE! ;)
Pozdro :)
Megan
Fajny rozdział, często sprawdzałam kiedy się pojawi :)
OdpowiedzUsuńU mnie jutro się pojawi, dzięki za koma
dalej cche daleeeeeeeej
OdpowiedzUsuńOgólnie fajny masz styl pisania, ale musisz uważać na błędy ortograficzne. Pisz więcej opisów miejsc i ludzi, a będzie spoko. :D Pisz drugi rozdział. ♥
OdpowiedzUsuńWłasnie to chciałam napisać.. ;D
UsuńPodoba mi się bardzo . ;>
OdpowiedzUsuńWielki respekt :) Bardzo fajny rozdział . :P
OdpowiedzUsuńCudny rozdział idę czytać następne.
OdpowiedzUsuńŚwietnie się zapowiada :D biorę się za następne :D
OdpowiedzUsuńMoim zdaniem super i świetnie się zapowiada.
OdpowiedzUsuńCzytam dalej. ;D
Rozdział cudowny...już pokochałam to opowiadanie :*
OdpowiedzUsuńDopiero co zaczęłam czytać ,tak więc mam całą noc....może uda mi się nadrobić zaległości? hahah ♥
Rozwaliły mnie te śliczne mordki!
OdpowiedzUsuń